Już jakiś mam dostęp do kosmetyków The Body Shop. Markę znam od lat i bardzo się w niej lubuje. Więc postanowiłam Wam napisać recenzję produktów, które używałam w ostatnim czasie, ponieważ czekam na kolejną paczkę z nowościami:):)
1. Balsam do ciała w limitowanej kolekcji Blueberry - czyli o zapachu borówek czy jagód
Plusy:
- wygodna pompka pomaga kontrolować ilość
- szybko się wchłania
- skóra zostaje gładka i nawilżona, bez tłustej warstwy
- wydajny
~ zapach jest bardzo intensywny i nie do końca mi spasował. Dlatego nie jest to ani plus ani minus, bo o gustach się nie rozmawia:):)
Minus:
Cena: około 40zł za 250ml
Gdyby balsam miał inny zapach na pewno by mi się bardziej spodobał.
2. Masło do włosów z woskiem pszczelim
Plusy:
- Włosy się nie puszą
- ładnie pachną
- łatwo je rozczesać
Minusy:
- trzeba uważać z ilością, kiedy się przesadzi włosy robią się ciężkie, nie są tłuste, ale ciężkie
Niby odżywka nie miała jakiś tam minusów to jakoś nie skusiłabym się na nią ponownie.
3. Krem z witaminą E COOL BB CREAM
Kremy BB lubię używać jako bazę pod podkład, ale również sam w sobie. Testowałam już sporo takich kremów. Ten kupiłam, ponieważ miał się trzymać na skórze 12 godzin i dawać super efekty.
Plusy:
- Kryje niedoskonałości
- cena (35zł)
Minusy:
- jest strasznie gęsty i szybko trzeba go rozsmarować
Nie sięgnęłabym po niego właśnie z powodu faktu, że jest tak strasznie gęsty. Wolę jednak rzadszą konsystencję, ale nie odradzam kupna :)
4. Perełki rozświetlające
To jest moje największe rozczarowanie!! Myślałam, że nadadzą piękny delikatnie opalony efekt. Idealne na lato.
Minusy:
- Cholernie trudno się nakłada, za każdym razem co najmniej jedna perełka mi wypada z opakowania
- nie nabiera się na pędzel
- na dnie w "kącie" koła (wiem koło nie ma kąta, ale pojemnik ma:P) zbiera się zbity "puder"
- jest praktycznie niewidoczny na skórze, nakładasz nakładasz, a jakoś nie widać
- cena (ok 45zł)
Plusy
- ładne opakowanie
Niestety nie tego oczekuję od rozświetlających perełek do twarzy. Kurczę no nie polecam!
5. Krem pod prysznic z brazylijskim orzechem
Był tak kiepski, że nawet go opisałam w poście o bublach (http://jazakupoholiczka.blogspot.com/2014/07/kosmetyki-ktore-juz-nigdy-nie-kupie.html)
Zapach wydostający z butelki był cudny! Ale jakoś znikał podczas kąpieli! Cholernie ciężko go wydostać z butelki trzeba się nieźle napracować! A potem okazuje się, że nie jest wydajny i trzeba brać więcej. Nie pieni się.
Minusy:
- Cena (20zł za 250ml)
- ciężko go wydostać z butelki, nawet przelanie go do butelki z pompką nic nie dało
- nie pachnie po połączeniu z wodą
- nie pieni się
Plusy
- ładnie pachnie w butelce :P
Nie polecam!!
6. Żel pod prysznic - różowy grapefruit
Mój ulubieniec od lat. Zapach jest świeży i skóra jest orzeźwiona. Kąpiel z tym żelem to prawdziwa przyjemność:)
Plusy:
- Dobrze się nakłada
- Jest wydajny
- Skóra pozostaje orzeźwiona i delikatnie pachnie
- dobrze myje
Minusy:
- Cena (20zl) za 250 ml
Czekam na kolejne zakupy, więc nimi też się z Wami wkrótce podzielę:):)
P.S. Teraz możecie mi zazdrościć:) Jadę w czwartek do Niemiec i na pewno odwiedzę DM :):)
TBS kusi mnie od dawna ;)
OdpowiedzUsuńPolecam:):)
UsuńBalsam z jagodami mnie kusi.
OdpowiedzUsuńPonoć jest hitem, dlatego też się na niego skusiłam:) Jednak zapach to nie moja bajka:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie mam dostępu do TBS i bardzo mi z tego powodu smutno :D
OdpowiedzUsuń:( !
UsuńPerełki rozświetlające wydały mi się ciekawe, ale tyle tych minusów...
OdpowiedzUsuńKupiłam je z wielką nadzieją, ale niestety. Zużyje je i na tym koniec:(
UsuńBorówkowa seria musi pachnąć cudownie :)
OdpowiedzUsuńPachnie jak borówki z jogurtem:)
UsuńWspaniale wygląda ta jagodowa rodzinka :) Ja niestety nie ma dostępu do kosmetyków tej firmy nad czym ubolewam .
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, bo kosmetyki są naprawdę godne uwagi!:)
Usuńkażdy chwali, a tu podsumowując całość niezbyt przychylna opinia- szanuję ją:) Ja nie mogę się wypowiedzieć, bo nie miałam tych kosmetyków
OdpowiedzUsuńAkurat się tak zdarzyło, że kilka produktów mi się nie spodobało, ale mimo wszystko markę kocham:)
UsuńMasło do włosów z woskiem pszczelim brzmi świetnie :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam: http://beauty-iseverywhere.blogspot.com
Jedynie to trzeba uważać z ilością, bo za dużo produktu na twarzy nie do końca tworzy efekt maski to zabija zapachem:)
Usuń