Cześć!
Witam Was bardzo cieplutko po świętach! Ja sobie troszkę odpoczęłam, więc dobrze mi zrobiło te kilka dni wolnych.
Dzisiaj przychodzę do Was z mini denkiem, które jest chyba najmniejszym denkiem jakie kiedykolwiek miałam.
Żel pod prysznic Yves Rocher - lawendowy.
Ten żel pojawił się u mnie już wcześniej. Bardzo mi się spodobał jak zresztą każdy żel Yves Rocher, a zapach jest piękny. Świeży i przyjemny.
Płyn micelarny Garnier
Ten płyn jest chyba wszystkim znany. U mnie sprawdził się dobrze i jak go znów napotkam w promocji to na pewno nabędę.
Krem do twarzy The Body Shop z witaminą E
Krem kosztował mnie około 50 zł, więc liczyłam na coś lepszego. Z początku też tak myślałam, ale jednak nie było to to czego oczekiwałam. Krem miał nawilżać skórę, a pozostawiał nieprzyjemne uczucie. Ściągał skórę i po chwili była strasznie sucha. Raczej nie polecam.
Odżywka do włosów Yves Rocher z olejkami
Ta odżywka pojawiła się już u mnie i bardzo się z nią polubiłam. Radzi sobie doskonale z moimi niesfornymi włosami. Ma jednak dwa minusy:
- wydaje mi się być mało wydajna
- trudny dostęp, bo sklep stacjonarny mam daleko, a zamawiać przez internet nie lubię
Loreal False lash
Rzęsy niczym skrzydła motyla. Bardzo lubię ten tusz. To już któryś z kolei i ostatnio znów go chciałam kupić, ale oszaleli z ceną na święta. Zawsze kupowałam go za niecałe 40 zł teraz był za ponad 70 zł, więc czekam na promocję by go znów nabyć.
Szampon do włosów Le Petit Marsellais
Szampon pokochałam i strasznie ubolewam nad tym, że dostałam go od koleżanki z Francji jako prezent i niestety nie mam do niego już dostępu. Szampon bardzo bardzo mi przypadł do gustu. Był wydajny. nie puszył włosów i przyjemnie pachniał.
Jak Wam się podoba moje denko? Nieco małe w tym miesiącu, prawda?
Kochan - małe, czy nie, ważne, że coś schodzi:)
OdpowiedzUsuńDokładnie:) Ale i tak jestem zdziwiona, że tak mało hihi:):)
UsuńFaktycznie skromne ale wielkość denka raczej nie jest zależna od nas ;))
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić ten lawendowy żel YR :))
Dużo nowości u mnie wpadło, więc chcę szybko wykończyć starości żeby zabrać się za testowanie ich:):) Więc postaram się, aby styczniowe denko było już większe:)
UsuńA żel polecam!!! :):)
micel z garniera - uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńMi też pasował:):)
UsuńPłyn micelarny z Garniera też mi się skończył, ale kolejne opakowanie poszło w ruch ;) Jest świetny :)
OdpowiedzUsuńTeraz testuję z green pharmacy:)
UsuńTego żelu z YR nigdy nie miałam. Moje denko będzie ogromne :D
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać:):)
Usuńnie przejmuj się, że małe, ważne, że mimo to cały czas coś się zużywa ;)
OdpowiedzUsuńCały czas to prawda:)
UsuńO tusz mnie zainteresował
OdpowiedzUsuńKupiłam go znów:) i polecam:)
UsuńU mnie w grudniu też ciężko ze zużyciami
OdpowiedzUsuńZa to styczeń zapowiada się lepiej:)
UsuńMuszę wypróbować ten tusz z L'Oreala :D
OdpowiedzUsuńPolecam go:):) kupiłam go teraz w promocji w Naturze za 36 zł:)
UsuńBardzo lubię tę odżywkę z YR
OdpowiedzUsuńTo było moje trzecie opakowanie tej odżywki:)
UsuńZnam i żel z Yves Rocher o zapachu lawendy i micel z Garniera. Oba produkty naprawdę lubię ! Żel z YR pachnie naprawdę tak jak elejek eteryczny z lawendy, naturalnie i świeżo, a uwielbiam wszystko co pachnie lawendowo <3
OdpowiedzUsuńJa też miałam fazę na wszystko co lawendowe:) teraz troszkę przeszło, ale i tak nadal lubię ten zapach:)
UsuńUwielbiam płyn micelarny z Garniera! :)
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu pojawiło się pierwsze rozdanie, jeśli jesteś zainteresowana to zapraszam do wzięcia udziału.
Ja też:)
UsuńU mnie płyn z Garniera się niestety nie sprawdza ;/
OdpowiedzUsuńA u mnie się nie sprawdził z Biedronki a też go wszyscy chwalili:)
UsuńWeszłam ostatnio do The Body Shop , ceny maja na prawdę wysokie :/ Warto jedynie skusić się na coś w promocji.
OdpowiedzUsuńCeny są straaasznie wysokie!!! Za niektóre kosmetyki nawet nie warto tyle płacić!:)
UsuńBardzo lubię powyższy płyn micelarny marki Garnier. Gdyby był bardziej wydajny to chyba kupowałabym go na okrągło ^^
OdpowiedzUsuńNawet nie wiem na ile u mnie starczył:)
UsuńNie jest tak źle :) Byłam ciekawa tego kremu do twarzy TBS, ale skoro taki słaby, to się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńStrasznie wysuszał skórę i miałam wrażenie że była ściągnięta - nie kupię go ponownie!
UsuńMi też nie poszło najlepiej ;/
OdpowiedzUsuńStyczeń powinien być już lepszy:)
UsuńGratuluję zużyć ;) Ja muszę w końcu zaopatrzyć się w tego Garniera ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńnie wiedziałam, że ta firma ma szampony. szkoda, że nie są dostępne w Polsce
OdpowiedzUsuńTeż mam wielki żal o to! Bo żele ponoć są kiepskie (nie wiem sama nie testowałam), ale szampon był rewelacyjny:)
UsuńJa też:) Na pewno znów go zakupię:)
OdpowiedzUsuń"Rzesy niczym skrzydła motyla" kusisz, oj kusisz :D Może jak napłynie mi trochę gotówki to go kupię, na razie jestem zadowolona z mojego z Eveline :) Jest tani i bardzo dobry ;)
OdpowiedzUsuńLubię wracać do tego tuszu:) Nawet Dior może się przy nim schować:)
Usuńfajnie się zapowiada ten szampon, może jeszcze go u nas wprowadzą ;)
OdpowiedzUsuńmasz piękny szablon - bardzo w moim guście :)
Dziękuję bardzo:):)
UsuńI mi za dobrze nie poszło :/
OdpowiedzUsuńSzampon z LPM chętnie bym wypróbowała, szkoda, że u nas niedostępny.
Ja muszę go upolować gdzieś, bo naprawdę był rewelacyjny:)
Usuńfajne denko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń