poniedziałek, 28 lipca 2014

Testowanie produktów The Body Shop - perełki rozświetlające, masło do włosów, krem BB i inne.



Już jakiś mam dostęp do kosmetyków The Body Shop. Markę znam od lat i bardzo się w niej lubuje. Więc postanowiłam Wam napisać recenzję produktów, które używałam w ostatnim czasie, ponieważ czekam na kolejną paczkę z nowościami:):)


1. Balsam do ciała w limitowanej kolekcji Blueberry - czyli o zapachu borówek czy jagód


Plusy:
- wygodna pompka pomaga kontrolować ilość
- szybko się wchłania
- skóra zostaje gładka i nawilżona, bez tłustej warstwy
- wydajny

~ zapach jest bardzo intensywny i nie do końca mi spasował. Dlatego nie jest to ani plus ani minus, bo o gustach się nie rozmawia:):)

Minus:
Cena: około 40zł za 250ml

Gdyby balsam miał inny zapach na pewno by mi się bardziej spodobał. 

2. Masło do włosów z woskiem pszczelim


Kiedy okręciłam po raz pierwszy opakowanie nie spodobał się zapach, kiedy natomiast nałożyłam masło na włosy pojawił się bardzo miły zapach. Masło jest bardzo gęste i intensywnie pachnie nawet kiedy wysuszyłam włosy było czuć zapach na drugi dzień.

Plusy:
- Włosy się nie puszą
- ładnie pachną
- łatwo je rozczesać

Minusy:
- trzeba uważać z ilością, kiedy się przesadzi włosy robią się ciężkie, nie są tłuste, ale ciężkie

Niby odżywka nie miała jakiś tam minusów to jakoś nie skusiłabym się na nią ponownie. 

3. Krem z witaminą E COOL BB CREAM


Kremy BB lubię używać jako bazę pod podkład, ale również sam w sobie. Testowałam już sporo takich kremów. Ten kupiłam, ponieważ miał się trzymać na skórze 12 godzin i dawać super efekty. 

Plusy:
- Kryje niedoskonałości 
- cena (35zł)

Minusy:
- jest strasznie gęsty i szybko trzeba go rozsmarować

Nie sięgnęłabym po niego właśnie z powodu faktu, że jest tak strasznie gęsty. Wolę jednak rzadszą konsystencję, ale nie odradzam kupna :)

4. Perełki rozświetlające


To jest moje największe rozczarowanie!! Myślałam, że nadadzą piękny delikatnie opalony efekt. Idealne na lato. 

Minusy:
- Cholernie trudno się nakłada, za każdym razem co najmniej jedna perełka mi wypada z opakowania
- nie nabiera się na pędzel
- na dnie w "kącie" koła (wiem koło nie ma kąta, ale pojemnik ma:P) zbiera się zbity "puder"
- jest praktycznie niewidoczny na skórze, nakładasz nakładasz, a jakoś nie widać
- cena (ok 45zł)

Plusy
- ładne opakowanie

Niestety nie tego oczekuję od rozświetlających perełek do twarzy. Kurczę no nie polecam!

5. Krem pod prysznic z brazylijskim orzechem

Był tak kiepski, że nawet go opisałam w poście o bublach (http://jazakupoholiczka.blogspot.com/2014/07/kosmetyki-ktore-juz-nigdy-nie-kupie.html)

Zapach wydostający z butelki był cudny! Ale jakoś znikał podczas kąpieli! Cholernie ciężko go wydostać z butelki trzeba się nieźle napracować! A potem okazuje się, że nie jest wydajny i trzeba brać więcej. Nie pieni się.

Minusy:
- Cena (20zł za 250ml)
- ciężko go wydostać z butelki, nawet przelanie go do butelki z pompką nic nie dało
- nie pachnie po połączeniu z wodą
- nie pieni się

Plusy
- ładnie pachnie w butelce :P

Nie polecam!!

6. Żel pod prysznic - różowy grapefruit

Mój ulubieniec od lat. Zapach jest świeży i skóra jest orzeźwiona. Kąpiel z tym żelem to prawdziwa przyjemność:)

Plusy:
- Dobrze się nakłada
- Jest wydajny
- Skóra pozostaje orzeźwiona i delikatnie pachnie
- dobrze myje

Minusy:
- Cena (20zl) za 250 ml

Czekam na kolejne zakupy, więc nimi też się z Wami wkrótce podzielę:):)


P.S. Teraz możecie mi zazdrościć:) Jadę w czwartek do Niemiec i na pewno odwiedzę DM :):) 

17 komentarzy:

  1. TBS kusi mnie od dawna ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Balsam z jagodami mnie kusi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponoć jest hitem, dlatego też się na niego skusiłam:) Jednak zapach to nie moja bajka:)

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mam dostępu do TBS i bardzo mi z tego powodu smutno :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Perełki rozświetlające wydały mi się ciekawe, ale tyle tych minusów...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam je z wielką nadzieją, ale niestety. Zużyje je i na tym koniec:(

      Usuń
  6. Borówkowa seria musi pachnąć cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniale wygląda ta jagodowa rodzinka :) Ja niestety nie ma dostępu do kosmetyków tej firmy nad czym ubolewam .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielka szkoda, bo kosmetyki są naprawdę godne uwagi!:)

      Usuń
  8. każdy chwali, a tu podsumowując całość niezbyt przychylna opinia- szanuję ją:) Ja nie mogę się wypowiedzieć, bo nie miałam tych kosmetyków

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat się tak zdarzyło, że kilka produktów mi się nie spodobało, ale mimo wszystko markę kocham:)

      Usuń
  9. Masło do włosów z woskiem pszczelim brzmi świetnie :)


    Obserwuję i zapraszam: http://beauty-iseverywhere.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedynie to trzeba uważać z ilością, bo za dużo produktu na twarzy nie do końca tworzy efekt maski to zabija zapachem:)

      Usuń

Bardzo dziękuję za pozostawienia komentarza ♥♥ Na pewno odwdzięczę się tym samym w wolnej chwili ♥♥