piątek, 28 listopada 2014

Denko listopad ♥♥ Czyli wykończeni przeze mnie!

Postanowiłam, że w tym denko spróbuję jednak cykać zdjęcia produktom, które wykończyłam tuż przed ich wyrzuceniem. Dlatego z góry przepraszam za chaotyczne i nie pasujące do siebie zdjęcia, ale przynajmniej są zrobione przeze mnie:)


1. Antybakteryjny płyn do rąk Bath&Body Works




Zapach: Vanilla icing. Płyn używam wszędzie: w pracy, na mieście. Wszędzie tam gdzie nie mam okazji przemyć rąk. Jest rewelacyjny, bo się szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Zapach jest obłędny i z wielkim żalem trafił do denka, bo chętnie bym jeszcze z niego korzystała :)
Ceny nie znam, był to prezent:)

2. Roll on Garnier InvinsiClear



Najlepszy antyperspirant pod niebem! Niestety nie mogę go używać w kółko, bo traci swoje wartości, więc pojawia się u mnie na przemian z innymi rollami Garniera. Nigdy mnie nie zawiódł i zawsze mogę na nim polegać:)

Polecam w 100%

3. Odżywka do włosów Garnier Ultra Doux z olejkiem z awocado



Pytanie za 100 punktów! Czemu zdjęcie na komputerze wyświetla się dobrze, a na blogerze do góry nogami? Nie wiem! Zawsze coś nie tak!
W każdym bądź razie: odżywka! A więc tak, odżywkę znam i używam od lat, ale tym razem coś poszło nie tak! Włosy strasznie mi się po niej puszyły! Używałam z różnymi szamponami i przy każdym efekt był ten sam! Nie wiem co się stało, ale tym razem odżywka to była totalna porażka!!

4. Maska do włosów KERATIN - próbka


Maskę dostałam jako gratis do zakupów. Ładnie pachnie, ale wydaję mi się, że do sprawdzenia jej potrzebuję więcej niż jedną saszetkę.

5. Żel pod prysznic Fa z witaminą E


 Na samą myśl o tym żelu robi mi się niedobrze! Żel przywiozłam sobie z Niemiec, bo tak strasznie polecała mi go ciotka. Długo go nie używałam, bo miałam zapasy, więc późno zaczęłam go testować. Teraz już wiem czemu! Zapach jest okropny! Kojarzy mi się z płynami do toalet! Żel trafił do mydelniczki, bo tak zwykle robi z żelami, które nie przypadły mi do gustu pod prysznicem. Niestety była to dla mnie katorga. Żel wyglądał naprawdę obrzydliwie z tą swoją zieloną konsystencją i ten zapach bleh! Nie polecam! Z dala od tego bubla!


6. Szampon Yves Rocher Reparation


Szampon kupiłam dlatego, że kończyły mi się moje a ten był w promocji po niecałe 10 zł. Szampon jest rewelacyjny. Włosy się nie puszą, jest wydajny i ma przyjemny zapach. Drugi stoi już na mojej półce.

7. Podkład Bourjois Beauty Health Mix - Vanilla (52)


 Podkład ten lubię używać latem. Jest lekki i ładnie pachnie. Podkłady Bourjois dla mnie są w ogóle strzałem w 10! :) Polecam:) 

8. Żel pod prysznic Yves Rocher z bawełną


Żel bardzo przyjemny, spodobał mi się zapach! Uwielbiam ich żele i ten na pewno znów zakupię!

9. Jedwab do włosów Flexi


Najlepszy jedwab do włosów jaki miałam, a testowałam ich już wiele! Jedwab nabywam u swojej fryzjerki, bo w zwykłym sklepie go nie dostaniecie! Nie obciąża włosów co jest dla mnie najważniejsze!

10. Mydło do rąk ZIAJA


Od dawna ciekawiły mnie mydła od Ziaji, więc kiedy zobaczyłam go za 4,30 zł postanowiłam go zabrać. Żel przyjemnie pachnie i dobrze myje. Być może sięgnę znów po nie:) 

11. Podkład Bourjois Healhty Mix (vanilla 52)


 NAJLEPSZY! podkład na świecie! Testowałam setki różnych! Ten nie dość, że długo się utrzymuje na skórze to w dodatku nie wygląda sztucznie!

12. Mgiełka Fruttini kokos i banan



Mgiełkę przywiozłam z Niemiec i kiedy psiknęłam się nią w sklepie zapach mi się spodobał. Niestety w domu zapach stał się uciążliwy i duszący. Duszące uczucie znika po chwili i skóra ładnie pachnie, jednak z rana taka porcja zapachu to dla mnie za dużo i nie kupię już tych mgiełek.


13. Odżywka Yves rocher - nutrition




Ta odżywka nie przypadła mi do gustu, ze względu na zapach. Jest bardzo uciążliwy i nie do końca mi się podoba. 

14. Szampon Pantene Pro-V


Szampon przywiozła mi moja ciocia z Niemiec. Polubiłam go, nie wysusza włosów i dobrze się pieni. Polecam

Bardzo Was przepraszam za jakość zdjęć. Wychodzi robienie zdjęć telefonem na szybko, w ciemnych pomieszczeniach. Postaram się to zmienić przy następnym denko!

33 komentarze:

  1. Również uwielbiam ten podkład serum. Odżywka z Garniera strasznie obciążała mi włosy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odżywki z garniera na pewno już długo nie kupię:)

      Usuń
  2. Spore denko, gratuluję zużyć:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten szampon YR chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bath and body works uwieelbiam. szkoda, że drogie ;)
    obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w Polsce nie miałam jeszcze okazji kupić, za daleko mam do Warszawy:(

      Usuń
  5. Mi również nie za bardzo przypadła do gustu ta odżywka z YR, natomiast odżywka z Garniera u mnie była taka łoo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam ją z czystej ciekawości, ale na pewno już nie kupię! :)

      Usuń
  6. sporo udało Ci się zużyć ;) Ja swojego żelu antybakteryjnego do rąk nie mogę jakoś zużyc ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja z odżywki Garnier byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem co z nią było nie tak tym razem, bo zawsze ją chwaliłam:)

      Usuń
  8. duże denko, ja też bardzo lubię YR i Body Shop ale moje zurzycia w tym miesiącu są minimalne... ☺

    OdpowiedzUsuń
  9. Całkiem spore denko, ale widzę, że z niego jeszcze nic nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ło ho ho! Niezłe zużycie! :-D Żele z YR też uwielbiam! :-) Pozdrawiam! :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety kończę właśnie ostatni z moich zapasów:(

      Usuń
  11. Sporo tych pustych opakowań, żeliki z BBW są po 7,99zł w Warszawie o ile się nie mylę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja moje dostaje od cioci z Kanady, więc nie wiem ile kosztują:)
      do Wawy mam niestety daleko:(

      Usuń
  12. Twój blog ogląda i czyta się z przyjemnością :) dlatego pozwoliłam sobie nominować go do Liebster Award http://skinandtheacne.blogspot.com/2014/12/liebster-blog-award.html. Zapraszam i na zaś wesołych :*

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za pozostawienia komentarza ♥♥ Na pewno odwdzięczę się tym samym w wolnej chwili ♥♥