1. Antybakteryjny płyn do rąk Bath&Body Works
Zapach: Vanilla icing. Płyn używam wszędzie: w pracy, na mieście. Wszędzie tam gdzie nie mam okazji przemyć rąk. Jest rewelacyjny, bo się szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Zapach jest obłędny i z wielkim żalem trafił do denka, bo chętnie bym jeszcze z niego korzystała :)
Ceny nie znam, był to prezent:)
2. Roll on Garnier InvinsiClear
Najlepszy antyperspirant pod niebem! Niestety nie mogę go używać w kółko, bo traci swoje wartości, więc pojawia się u mnie na przemian z innymi rollami Garniera. Nigdy mnie nie zawiódł i zawsze mogę na nim polegać:)
Polecam w 100%
3. Odżywka do włosów Garnier Ultra Doux z olejkiem z awocado
Pytanie za 100 punktów! Czemu zdjęcie na komputerze wyświetla się dobrze, a na blogerze do góry nogami? Nie wiem! Zawsze coś nie tak!
W każdym bądź razie: odżywka! A więc tak, odżywkę znam i używam od lat, ale tym razem coś poszło nie tak! Włosy strasznie mi się po niej puszyły! Używałam z różnymi szamponami i przy każdym efekt był ten sam! Nie wiem co się stało, ale tym razem odżywka to była totalna porażka!!
4. Maska do włosów KERATIN - próbka
Maskę dostałam jako gratis do zakupów. Ładnie pachnie, ale wydaję mi się, że do sprawdzenia jej potrzebuję więcej niż jedną saszetkę.
5. Żel pod prysznic Fa z witaminą E
Na samą myśl o tym żelu robi mi się niedobrze! Żel przywiozłam sobie z Niemiec, bo tak strasznie polecała mi go ciotka. Długo go nie używałam, bo miałam zapasy, więc późno zaczęłam go testować. Teraz już wiem czemu! Zapach jest okropny! Kojarzy mi się z płynami do toalet! Żel trafił do mydelniczki, bo tak zwykle robi z żelami, które nie przypadły mi do gustu pod prysznicem. Niestety była to dla mnie katorga. Żel wyglądał naprawdę obrzydliwie z tą swoją zieloną konsystencją i ten zapach bleh! Nie polecam! Z dala od tego bubla!
6. Szampon Yves Rocher Reparation
7. Podkład Bourjois Beauty Health Mix - Vanilla (52)
Podkład ten lubię używać latem. Jest lekki i ładnie pachnie. Podkłady Bourjois dla mnie są w ogóle strzałem w 10! :) Polecam:)
8. Żel pod prysznic Yves Rocher z bawełną
Żel bardzo przyjemny, spodobał mi się zapach! Uwielbiam ich żele i ten na pewno znów zakupię!
9. Jedwab do włosów Flexi
Najlepszy jedwab do włosów jaki miałam, a testowałam ich już wiele! Jedwab nabywam u swojej fryzjerki, bo w zwykłym sklepie go nie dostaniecie! Nie obciąża włosów co jest dla mnie najważniejsze!
10. Mydło do rąk ZIAJA
Od dawna ciekawiły mnie mydła od Ziaji, więc kiedy zobaczyłam go za 4,30 zł postanowiłam go zabrać. Żel przyjemnie pachnie i dobrze myje. Być może sięgnę znów po nie:)
11. Podkład Bourjois Healhty Mix (vanilla 52)
NAJLEPSZY! podkład na świecie! Testowałam setki różnych! Ten nie dość, że długo się utrzymuje na skórze to w dodatku nie wygląda sztucznie!
12. Mgiełka Fruttini kokos i banan
Mgiełkę przywiozłam z Niemiec i kiedy psiknęłam się nią w sklepie zapach mi się spodobał. Niestety w domu zapach stał się uciążliwy i duszący. Duszące uczucie znika po chwili i skóra ładnie pachnie, jednak z rana taka porcja zapachu to dla mnie za dużo i nie kupię już tych mgiełek.
13. Odżywka Yves rocher - nutrition
Ta odżywka nie przypadła mi do gustu, ze względu na zapach. Jest bardzo uciążliwy i nie do końca mi się podoba.
14. Szampon Pantene Pro-V
Szampon przywiozła mi moja ciocia z Niemiec. Polubiłam go, nie wysusza włosów i dobrze się pieni. Polecam
Bardzo Was przepraszam za jakość zdjęć. Wychodzi robienie zdjęć telefonem na szybko, w ciemnych pomieszczeniach. Postaram się to zmienić przy następnym denko!
Również uwielbiam ten podkład serum. Odżywka z Garniera strasznie obciążała mi włosy
OdpowiedzUsuńOdżywki z garniera na pewno już długo nie kupię:)
UsuńSpore denko, gratuluję zużyć:)
OdpowiedzUsuńUdało mi się dużo w tym miesiącu zużyć;)
UsuńTen szampon YR chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJest genialny:)
Usuńgratuluję denka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńbath and body works uwieelbiam. szkoda, że drogie ;)
OdpowiedzUsuńobserwuję!
Ja w Polsce nie miałam jeszcze okazji kupić, za daleko mam do Warszawy:(
UsuńMi również nie za bardzo przypadła do gustu ta odżywka z YR, natomiast odżywka z Garniera u mnie była taka łoo
OdpowiedzUsuńKupiłam ją z czystej ciekawości, ale na pewno już nie kupię! :)
Usuńsporo udało Ci się zużyć ;) Ja swojego żelu antybakteryjnego do rąk nie mogę jakoś zużyc ;p
OdpowiedzUsuńA u mnie idzie jeden za drugim:):)
UsuńJa z odżywki Garnier byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co z nią było nie tak tym razem, bo zawsze ją chwaliłam:)
Usuńduże denko, ja też bardzo lubię YR i Body Shop ale moje zurzycia w tym miesiącu są minimalne... ☺
OdpowiedzUsuńteraz w grudniu są u mnie minimalne:)
UsuńCałkiem spore denko, ale widzę, że z niego jeszcze nic nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMi się też tak często zdarza:)
UsuńŁo ho ho! Niezłe zużycie! :-D Żele z YR też uwielbiam! :-) Pozdrawiam! :-*
OdpowiedzUsuńNiestety kończę właśnie ostatni z moich zapasów:(
Usuńfajne denko :)
OdpowiedzUsuńa dziękuję:)
UsuńSporo tych pustych opakowań, żeliki z BBW są po 7,99zł w Warszawie o ile się nie mylę :)
OdpowiedzUsuńJa moje dostaje od cioci z Kanady, więc nie wiem ile kosztują:)
Usuńdo Wawy mam niestety daleko:(
Gratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńDzięki!:):)
UsuńGratuluję zużyć ;))
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńTwój blog ogląda i czyta się z przyjemnością :) dlatego pozwoliłam sobie nominować go do Liebster Award http://skinandtheacne.blogspot.com/2014/12/liebster-blog-award.html. Zapraszam i na zaś wesołych :*
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo;):)
Usuń